ciasto

Sernik na zimno

Dzięki temu, że mamy w kulinarnej kuchni własną lodówkę, tym razem pani podsunęła nam pomysł wykonania sernika na zimno. Nie znaczy to wcale, że sernik ten będziemy wykonywać, gdy będzie zimno. Takie określenie stosuje się do przepisu wówczas, gdy nie potrzeba ani piec, ani smażyć ciasta. Dzieci zabrały się z wielką wprawą: najpierw obrały owoce, pokroiły je, a następnie rozpuściły galaretki. Te musiały trochę stężeć, aby można było polać na koniec nimi sernik. Dopiero wtedy połączyły pozostałe składniki, przelały do foremek. Wszystko wstawiły do lodówki, aby stężało. A na koniec dziewczyny polały wierzch sernika galaretką. Wyglądało przepysznie i tak smakowało.