pizza

Dzień pizzy…

Z pamiętnika świetlicy (okiem dziecka):

…a oznacza to, że dziś będzie bardzo fajne popołudnie w świetlicy. Już po wejściu czuć było zapach drożdży, bo to najważniejszy składnik ciasta. Dziewczyny dwoiły się i troiły; siekały i kroiły.
Po zagnieceniu ciasta, które musiało podrosnąć, wyłożyliśmy na blaszki, na to nasze ulubione dodatki i do pieca.
Wreszcie mogliśmy spróbować naszego przysmaku, który roztaczał zapach w całej świetlicy. Dzieciom tak smakowało, że wszyscy byli chętni na wielkie dokładki.