wycieczka

WYCIECZKA- UCIECZKA

20 czerwca, uczniowie klasy pierwszej wraz z rodzicami i wychowawczynią wybrali się na wycieczkę do Białegostoku. W planach był pobyt w Fastparku. Już poprzedniego dnia wiele osób zaprzątało sobie głowę tym, czy deszcz nie pokrzyżuje planów, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi oraz prognozy pogody to zapowiadały. Cóż… Kiełbaski kupione, wolne od pracy załatwione…Trzeba było jechać!
Zaklinając dobrą pogodę, wszyscy rozsiedli się wygodnie w szkolnym autobusie i ruszyli w drogę. Jedni przeglądali aplikacje pogodowe, drudzy- nerwowo wpatrywali się w niebo. Im bliżej było miejsce docelowe, tym ciemniejsze stawało się niebo. Po dotarciu na miejsce…pojawiły się pierwsze krople deszczu! Na dodatek – temperatura powietrza wywołała gęsią skórkę na nieosłoniętych ciałach. Zapadła konsternacja: -Kupujemy bilety i wchodzimy, czy nie? Przeważyła decyzja na TAK. I to był dobra decyzja! Niebo przestało popłakiwać. Dzieci rozpierzchły się w poszukiwaniu odpowiednich dla siebie atrakcji. A było ich bardzo dużo: wielki klocki, pompowane zamki, galarety, trampoliny, strefa nauki z wieloma interesującymi stanowiskami. Szybko minęły trzy godziny zabaw. Po tym czasie, przyszła pora na wejście do parku linowego. To było przeżycie! Wyposażeni w profesjonalny sprzęt, mali wspinacze pokonywali kolejne etapy trasy. Cały czas towarzyszyli im rodzice, którzy dbali o bezpieczeństwo pociech i robili liczne zdjęcia. W tym czasie, obsługa parku rozpaliła ognisko. Przyszedł czas na poczęstunek. Niezawodne mamy zadbały o wszystko. Tata Mateusza wzorowo pełnił służbę przy grillu. Posileni, zmęczeni, pełni wrażeń i… opaleni (bo w międzyczasie zaczęło przygrzewać słońce), wszyscy wsiedli do autobusu i ruszyli w drogę powrotną. Po drodze, czekał jeszcze wypad na lody w McDonaldzie. I po tym wszystkim… zaczął padać deszcz!
Wycieczka- ucieczka przed deszczem była bardzo udana. Zapadły plany na kolejną imprezę. Wszyscy czekają 🙂