Krótkie zimowe chwile za oknem zostały wykorzystane przez większość trzecioklasistów na to, by spędzić trochę czasu na śniegu i ulepić bałwanka. To była forma zajęć z wf-u. Frajda na 102, a i korzyść dla zdrowia niewątpliwa…
Prawda, że efekty są baaardzo sympatyczne?